Czasem
całkiem obca osoba jest nam bliższa niż rodzina. Najbardziej
zasakujące jest to, że nie wieje od niej chłodem jak od
większości. Pełna ciepła i niewinności. Dziecko. Szczere, nie
niepokojące się o jutro.
Jednak
mnie, jako już dorosłemu człowiekowi, nadal trudne jest pojęcie
tego jak to się dzieje. Mimo że musiałem urodzić się w świecie
odrzuconym.
Kiedy
miałem osiem lat mama pozwoliła mi częściej wychodzić na
zewnątrz.
dzień
pierwszy.
Oślepiło
mnie światło. Uśmiechnąłem się mrużąc oczy. Zaczynałem dzień
od nowa.
Ruszyłem w
kierunku jedego z blokowisk, gdzie najczęściej znajdowałem butelki
na wymianę do sklepu. Kiedy mężczyźni za bardzo lubują s